40 rocznica męczeńskiej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki
Bestialstwo oprawców z jakim katowali księdza Jerzego pokazuje jak komuniści nienawidzą Kościół i do czego są w stanie się posunąć by dopiąć swoich celów. Czy zbrodnia została rozliczona?
Niestety, choć wydawało się, że Solidarność obaliła skutecznie komunizm, to jednak Ci ludzie do dziś dnia są obecni w polityce a sadystyczni oprawcy działają w różnych fundacjach, stowarzyszeniach, mediach, władzach samorządowych bądź prowadzą prywatne biznesy na majątku którego „dorobili się” za komuny.
Z prawdą blisko ludzi
Przypadająca dziś rocznica przypomina nam nie tylko o tragedii, która wstrząsnęła Polską i światem, ale także o sile i odwadze kapłana, który stał się symbolem walki o wolność i prawdę w czasach komunistycznych represji. Ks. Popiełuszko – kapelan „Solidarności”, był zawsze blisko ludzi, zwłaszcza robotników. Wspierał ich duchowo i moralnie. Jego kazania podczas Mszy za Ojczyznę, były głosem sprzeciwu wobec kłamstw i niesprawiedliwości systemu komunistycznego. Ale też dodawały otuchy i nadziei upokarzanemu narodowi.
Zło dobrem zwyciężaj
Jego przesłanie było proste, ale niezwykle odważne: Zło dobrem zwyciężaj. Przypominał, że prawda i wolność wewnętrzna są warunkiem wolności zewnętrznej. Ksiądz Jerzy Popiełuszko wzywał do życia w prawdzie i pokonywania strachu, co stało w ostrej kontrze do propagandy i represji, na których opierał się reżim komunistyczny. Komuniści widzieli w nim zagrożenie, gdyż jego działalność wzmacniała ruch oporu wobec komunistycznej władzy.
Komuniści zlecili podległej im Służbie Bezpieczeństwa inwigilację księdza. Wielokrotnie mu grożono, wybijali szyby w oknach, robiono „naloty” na plebanię i jeżdżono za nim wszędzie. W końcu postanowiono go zamordować.
Porwany i katowany
19 października 1984 roku ks. Jerzy Popiełuszko został porwany przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa, którzy brutalnie go torturowali. Ciało kapłana było okrutnie zmasakrowane: złamania żeber, obrażenia głowy, wyrwany język, ucho, palce, kilkanaście ran ciętych, ślady duszenia — wszystko to świadczyło o bezwzględności oprawców. Po tych bestialskich torturach ciało ks. Popiełuszki zostało wrzucone do Wisły z tamy we Włocławku, by ukryć zbrodnię. Ten akt przemocy miał zastraszyć ruch Solidarność. Komuniści nie przewidzieli jednak, że odniosą odwrotny efekt. Zamiast zdemolować i osłabić ducha oporu wobec reżimowej władzy, wzmocnili w społeczeństwie przekonanie o moralnym zwycięstwie ks. Jerzego
Pogrzeb był wielką pokojową manifestacją
Pogrzeb ks. Popiełuszki, który odbył się 4 listopada 1984 roku, zgromadził około miliona ludzi, stając się manifestacją jedności, odwagi i przebaczenia. Pomimo brutalności reżimu, tłum żegnał swojego kapłana pokojowo. W myśl jego nauki „zło dobrem zwyciężaj”, wyrażając gotowość do przebaczenia winowajcom. Było to zaskakujące dla zachodnich mediów które relacjonowały pogrzeb.
Dziś, czterdzieści lat po tych tragicznych wydarzeniach, ks. Jerzy Popiełuszko jest świętym męczennikiem i pozostaje symbolem niezłomności i świadectwem, że prawda oraz wolność mogą przezwyciężyć nawet najokrutniejsze formy przemocy. Jego męczeńska śmierć nadal inspiruje pokolenia do walki o sprawiedliwość, godność i wiarę w siłę człowieczeństwa
Obchody w Szczecinie
Parafia św. Stanisława Kostki
W niedzielę 20 października we mszy św. o godz. 11:00 uczestniczyć będą przedstawiciele Solidarności ze sztandarami. Po eucharystii złożone zostaną kwiaty pod figurą Patrona Ludzi Pracy. Z tej też okazji wyeksponowana będzie w naszym kościele wystawa IPN pt. „Dekalog ks. Jerzego” – do zwiedzania do 7 listopada.
Polecamy także:
Share this content:
Opublikuj komentarz