Perły Północy – Kolonia Cegłówka
Wielu pasażerów linii 102 przejeżdża koło wielkiego muru i zastanawia się co się za nim kryje. Na Granicy osiedli Stołczyn i Skolwin znajduje się Kolonia Cegłówka. Pogotowiu zdarzało się mylić adres: ulicę Cegłówka ze starą cegielnią i karetka nie docierała pod adres.
Konserwator przejmuje Cegłówkę?
Toczy się proces przekazania tego ternu i zabudowań pod opieką konserwatora zabytków. 14 maja planowane są oględziny terenu. Czy to dobry pomysł? Czy nie ma obaw o to co się stanie z tym miejscem i blokami po objęciu ich opieką konserwatorską? Między innymi o tym porozmawiamy z archeolog Dr Pauliną Romanowicz.



Skąd Pomysł by Cegłówką zaopiekował się konserwator zabytków?
Konserwator ma już Cegłówkę w swojej opiece, ale tylko częściowo i jakby zupełnie przypadkowo. Kompleks budynków, zaprojektowany w końcu przez znanego i uznanego architekta, Adolf Thesmachera, zasługuje na to by w całości został zachowany w maksymalnie zbliżonej do pierwotnej formie. Tymczasem z moich informacji wynika, że Miasto ma plan sprzedania osiedla, stąd sukcesywnie wysiedla ludzi. Chcieliśmy w związku z tym zwrócić uwagę służb konserwatorskich na całe założenie budowlane i wskazać na nielogiczność tego, że część budynków jest chroniona (gminną ewidencją), a część nie. I od razu postawiliśmy wniosek o ochronę najwyższej rangi – czyli wpisu do rejestru.




Czy wierzysz w to, że z taką kuratelą uda się zaopiekować i ocalić Cegłówkę?
Tak, wierzę, inaczej byśmy się nie podejmowali takiego działania. To są budynki z epoki industrialnej, ale od Papierni różni je to, że to nie były budynki fabryczne, a mieszkalne. Zakładam, że nowy właściciel terenu i domów miałby tę funkcję zachować i wykonać rewitalizację terenu z poszanowaniem pierwotnego układu. Oczywiście narzuca to wiele pytań i wątpliwości, czy w ogóle znajdzie się jakiś chętny na taką inwestycję. Sądzę, że mamy obecnie w Szczecinie klimat sprzyjający takiemu podejściu do nieruchomej substancji zabytkowej, którą adaptuje się z poszanowaniem wagi historycznej. Wpis do rejestru dodatkowo osobom decyzyjnym dawałby realne narzędzia do egzekwowania wytycznych konserwatorskich. Wolę po prostu, żeby inwestor, który w przyszłości podjąłby się tego tematu od razu wiedział, że jakiej rangi obiektem ma do czynienia, a nie był w ostatnim momencie np. atakowany naszymi wnioskami i postulatami.






Przybliżmy trochę historię tego miejsca.
Kolonia Cegłówka (niem. Neue Kolonie) to osiedle osiedle mieszkaniowe położone na Stołczynie, wybudowane w latach 1920-1927 dla pracowników Papierni na Skolwinie, zaprojektowane przez architekta niemieckiego Adolfa Thesmachera. Zadaniem osiedla było by mieszkańcy byli tu samowystarczalni, stąd pomiędzy budynkami mieszkalnymi znajdują się niższe budynki gospodarcze, w których mieściły się np. pralnie. Mieszkańcy uprawiali warzywa w położonych nieopodal ogródkach, hodowali zwierzęta. Układ osiedla jest bardzo harmonijny, symetryczny, przed wojną były tu jeszcze ścieżki obsadzone różami. Ciekawa jest historia mentalna tego miejsca, bowiem tak jak przed wojną, urzędowo był to Stołczyn, to z uwagi na to, że byli to pracownicy papierni, we wspomnieniach mieszkańców przewija się dominująca sympatia tamtejszych mieszkańców w stronę Skolwina. To samo po wojnie – Cegłówka była parafią, pocztą i granicami związana ze Stołczynem, ale dzieci już zostały przypisane szkole na Skolwinie, stąd często niewielu było świadomych tego na jakim osiedlu mieszka, będą pewnym, że na Skolwinie






Polecamy także
Share this content:
Opublikuj komentarz