Rolnicy protestowali w Policach
Wczorajsze popołudnie w Policach upłynęło wczoraj pod znakiem ciągników i rolniczych protestów. Ci co spodziewali się zablokowania miasta, mocno się wczoraj zdziwili. Zamiast kawalkad traktorów spokojne pokojowe spotkania w 3 miejscach z zaproszeniem do konstruktywnych rozmów.
Rolnicy wspólnie z przewoźnikami
Protesty w Policach zorganizował Zachodniopomorski Zespół Koordynacyjny Związków i Organizacji Rolniczych (ZZKZiOR). Ten twór tworzą, NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych, Wojewódzki Związek Rolników Kółek i Organizacji Rolniczych w Szczecinie, Związek Plantatorów Buraka Cukrowego w Szczecinie. Wspierani przez Zachodniopomorską Izbę Rolniczą, Zachodniopomorskie Stowarzyszenie Przewoźników Drogowych w Szczecinie skupiające 300 przewoźników oraz pszczelarzy, winiarzy, sadowników i myśliwych.
Na terenie Polic odbyły się 3 zgromadzenia publiczne, przed niemiecką sieciówką przy ul. Tanowskiej, przed biurowcem Grupa Azoty Zakłady Chemiczne Police i na terenie Polickiego Osiedla Anny Jagiellonki. Jak podkreślali organizatorzy w trzech miejscach zgromadzeń w Policach, zależy im współpracy i poprawieniu jakości prowadzenia sporu. Nie tylko ulica, bo tam trudno prowadzi się rozmowy. A działania rządu polegają na przeczekaniu, bo rolnicy zaraz muszą wrócić na pola. Dlatego powrót do szerokiego dialogu społecznego w rolnictwie i przetwórstwie rolno spożywczym #Agrochmura. To działanie opiera się na współpracy ze środowiskiem akademickim, administracją, podmiotami gospodarczymi, związkami zawodowymi i organizacjami branżowymi. W projekt Zaangażował się już Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny ze Szczecina i Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.
Podczas wczorajszego spotkania w GA Zakłady Chemiczne Police SA z zarządem rolnicy dostali zapewnienie, że Grupa Azoty również włączy się do projektu. Jak podkreślała Anna Tarocińska Prezes GA Police, zakłady nawozowe są związane ściśle z rolnictwem, dlatego naturalnym dla wszystkich jest włączenie się w rozmowy.
Polecamy także:
Share this content:
Opublikuj komentarz