SKM Skolwin i Stołczyn koniec prac. Czy na pewno?

SKM Skolwin i Stołczyn koniec prac. Czy na pewno?

Szczecińskie Inwestycje Miejskie konsekwentnie nie odpowiadają na zadane pytania – łamiąc prawo prasowe. Po tym co dzieje się na budowach miejskich przystanków SKM, też wstyd nam wstyd by było się przyznać do tego. Zupełnie co innego miało być a co innego powstało.

Miejska część przystanków wg. „koncepcji infrastruktura miejskiej części węzła przesiadkowego” przewidywała przebudowę terenu przy stacji. Przebudowana została ulica Kolejowa, która stanowi również dojazd do Parkingu Park& Ride. Miał on mieć powierzchnię 0,12ha i zlokalizowany przy budynku stacyjnym wzdłuż ulicy (67 miejsc!). Ale tyle nie powstało.

Projekt przewidywał również, że ciąg ulicy stanowić będzie drogę dojścia do przystanków autobusowych zlokalizowanych przy ulicy Nad Odrą. Zmianie uległa również lokalizacja jednego przystanku. Przeniesiony został w rejon skrzyżowania z ulica Kolejową, bliżej dojścia do przystanku kolejowego oraz obszaru zabudowanego.

Niestety, wykonanie przystanku pozostawia wiele do życzenia. Kałuża wody która zbiera się na środku przystanku jest ponurym dowcipem. Pasażerowie, by uniknąć ochlapania strugami brudnej wody z kałuży, muszą gromadzić się na końcach peronów.

Podobna sytuacja przy tym węźle jest na łuku ulicy kolejowej przy schodach prowadzących do tunelu pod torami. Tam na ulicy (po deszczu) również zbiera się spora kałuża. Ochlapanie przez przejeżdżającą betoniarkę wodą z tej kałuży z pewnością do przyjemnych nie należy.  

Liczymy tutaj na Radę Osiedla Stołczyn. Mamy nadzieję, że dopilnuje tego. Podobnie jak i właściwego wykonania pochylni dla niepełnosprawnych, gdzie brakuje „mijanek” i miejsca do obracania się wózkiem. Na końcu pochylni przy schodach pomimo tego, że od przeszło tygodnia już nie pada widać wilgoć na kostce brukowej i ścianach pochylni. W czasie budowy przed ułożeniem kostki stała w tym miejscu woda o czym informowaliśmy.

Tutaj również problem z parkingiem, który jest dużo mniejszy niż przewidywała koncepcja. Podczas budowy parkingu uszkodzono najprawdopodobniej stare poniemieckie jeszcze odwodnienia, przez co pojawiła się stojąca woda na terenie od parkingu w kierunku ul. Karpackiej. Ogródki za kamienicą przy ul Stołczyńskiej 124 są pod wodą i mieszkańcy obawiają się że wkrótce kamienice zaczną nasiąkać wilgocią. W tym roku już nawet nie myślą o uprawianiu czegokolwiek w ogrodach.  Stojąca woda niesie też kolejne zagrożenia, drzewa, które nie są bagiennymi i nie mają przystosowanego systemu korzeniowego zaczynają się już przewracać na podmokłych terenach.

Mieszkańcy mówią że informowali już o problemie ZBILK ale nie potraktowano tego zgłoszenia poważnie. Przynajmniej takie odnoszą wrażenie.

W tej sprawie ponownie skierujemy pytania do PKP PLK, Wód Polskich i SIM.

Ponadto przesunięto (nie wiadomo po co) przystanek autobusowy, wydłużając drogę z pociągu do autobusu dwukrotnie. Została rozebrana (i jak od dwóch lat informuje PKP PLK nie zostanie już wybudowana) kładka nad torami. Dojście do peronu będzie odbywało się przez przejazd kolejowy.

Niestety nie zmieniono (jak wcześniej obiecano) nawierzchni na ulicy Stołczyńskiej. Trwające prace zarówno przy SKM jak i wcześniejsze związane z przebudową skrzyżowania Orna/Celulozowa/Stołczyńska mocno nadwyrężyły wątłą już nawierzchnię ulicy. Przy parkingu SKM firma budowlana wykonała prowizorkę w postaci odkucia kawałka asfaltu przy zamontowanych nowych krawężnikach i wylała w to miejsce asfalt na zimno. Jak wiemy trwałość takiej prowizorki jest minimalna.

Jakie jeszcze buble skrywają wykonane prace za niemałe pieniądze? Koszt budowy obu przystanków to przeszło 12 milinów złotych.

Do sprawy przystanków będziemy wracać, poprosimy również o pomoc pana Grzegorza Grucę, by przyjrzał się parkingom, czy na pewno są zgodne z przepisami.

Share this content:

Opublikuj komentarz